Opinie o Peuegot i Renault

kopernik · Post autor: **kopernik** » 28 maja 2011, o 16:50

Witam chcialbym uslaszec wasze zdanie o Peugeot306 cabrio i Renault Megane cabrio z rocznikow 1998-2000 z silnikami benzynowymi.
Chodzi mi o ich awaryjnosci , co sie w nich najczesciej psuje oraz jakie sa koszty ich utrzymania .
Przy jakich przebiegach wymienia sie pasek rozrzadu i jakie miejsca sa najbardziej narazone na korozje.
Ktore silniki sprawuja najmniej problemow.

Damian86 w210 · Post autor: **Damian86 w210** » 28 maja 2011, o 17:19

bardzo ciekawy temat założyłeś...lato tuż tuż a kabrio coś pięknego na takie dni...sam szukam ale MB choć nic konkretnego w cenie jak dla mnie nie znajduje :-(
już nawet za oplem astrą II bertone się zastanawiam :-| też nie za drogie w zakupie...
a francuz jak francuz, na starcie atrakcyjne ceny ich są ;-)

kris_lodz200E · Post autor: **kris_lodz200E** » 28 maja 2011, o 19:31

kopernik, jeśli chodzi o Megane ma mój wujek

Jeśli chodzi o awaryjność raczej nic strasznego. Czasem alternatory padają w nich i jak jest gaz to po jakimś przebiegu lubią poklepać zawory. Z korozją-nadkola tylne, progi, tylny pas, maska, doły przednich błotników(przy progach). Pasek 70tyś jednak zazwyczaj wymienia się między 50-60tyś bo lubią się urywać jak mają większe przeloty.
306tką cabrio jeździł znajomy który pracował na co dzień w Peugeocie. Z korozją lepiej niż w Reni awaryjność raczej podobna czyli nie jest źle:) Paski z tego co pamiętam co 80tyś ale wiem że też wymieniają sporo wcześniej.

Na twoim miejscu poszukałbym jak najbardziej zadbanego egzemplarza, bez przeróbek, z oryginalnym dachem. Nie szytym nie naprawianym. Kwestia który z tych modeli to już zależy od stanu:) Jak znajdziesz nie rozbite Megane "z dobrego domu" to nie będzie ani gniło ani się sypało tak samo z Pugiem ale trzeba szukać. Osobiście jeździłem ostatnia wersją Escorta Cabrio z 99r i samochodzik był bardzo fajny. 1.6 ztec. Takie auto tez kupisz niedrogo a jest bezawaryjne. Jedyną jego wadą są zderzaki...ale można wymienić. Cabrio fajna sprawa, zimą było cieplej niż w niejednym wynalazku ze sztywnym dachem:D

EEDVIKING · Post autor: **EEDVIKING** » 28 maja 2011, o 19:37

Izwienijtie za OT, nie mogłem się powstrzymać :lol: ...to są bardzo męskie kabriolety :mrgreen: :lol:

kopernik · Post autor: **kopernik** » 28 maja 2011, o 20:07

Auta szukam dla zony obecnie mamy Forda z 99(cabrio) roku ale doszlizmy do wniosku ze naprawiac sie nie oplaca bo trzeba robic sprzeglo , amortyzatory dach mi pocieli.

tonidriver · Post autor: **tonidriver** » 29 maja 2011, o 02:52

Damian86 w210 pisze:lato tuż tuż a kabrio coś pięknego na takie dni.

Szczególnie jak słońce w korku daje w dekiel. Bajka.

Damian86 w210 · Post autor: **Damian86 w210** » 29 maja 2011, o 10:25

łysine sie opali :-P

kopernik · Post autor: **kopernik** » 29 maja 2011, o 11:27

prosze na temat anie czy bedzie palic po pale

tonidriver · Post autor: **tonidriver** » 29 maja 2011, o 11:39

kopernik pisze:prosze na temat anie czy bedzie palic po pale

To jest opinia o cabrio.

merlin · Post autor: **merlin** » 29 maja 2011, o 13:31

kopernik pisze: mamy Forda z 99(cabrio) roku ale doszlizmy do wniosku ze naprawiac sie nie oplaca bo trzeba robic sprzeglo , amortyzatory dach mi pocieli.

A co to za problem wymienić sprzęgło i amory. Jak kupisz inny to tez bedzie trzeba dołozyc. Dach pociety to normalna sprawa, znajomy ma i tez mu pocieli, takie uroki kabrio no i słońce daje w ślipia. :-P

kopernik · Post autor: **kopernik** » 29 maja 2011, o 13:37

nie mam zamairau inwestowac 4000zl wymiane tych rzeczy a zeby taniej bylo musialbym to robic w Polsce .

merlin · Post autor: **merlin** » 29 maja 2011, o 13:40

Hmm no tak, ale zakup innego podobnego rocznika nie gwarantuje wcale że nie trzeba bedzie nic dołożyć.

kopernik · Post autor: **kopernik** » 29 maja 2011, o 13:55

Co do mego cabrio to jest po dwoch dzwonach z przodu i z tylu wole go sprzedac bo inwestujac w niego nie bedzie lepszym pomimo ze nie bylo znim problemow przez 5 lat .A kupowanie uzywanego wiem ze jest loteria dlatego szukam zadbanego egzemplarza.

EEDVIKING · Post autor: **EEDVIKING** » 29 maja 2011, o 18:45

Nie miał chłop kłopotu , to se myśli o francuskich autach...............no ale każdy robi to co lubi. ;-)

bartpol1 · Post autor: **bartpol1** » 29 maja 2011, o 18:55

Co ma kolega do francuskich samochodów ? :-? ;-) Znam wielu ludzi co jezdza tylko francuzami i nic złego powiedziec sobie nie dają - dalej kupują francuskie marki . z swego doswiadczenia w handlu starymi łupami :mrgreen: naj mniej na przestrzeni 17 lat miałem kłopotów własnie z autami francuskimi !! najwiecej o dziwo tak wszedzie chwaloną marka niemiecką (niech ją szlag ) juz opel wychodzi o niebo lepiej !! Wszystko zalezy od tego , kto tym jezdził i kto tego dotykał w kwesti jaki mechanik i tylko od tego . Francuzi robia dobre auta .To moje zdanie.
Widział ktoś zgnita renówkę ? peuegota ? :mrgreen: jesli tak to jak sie ma to procentowo do ilosci ich jezdzacych na rynku ? / a widział ktos zgnitego VW, Audi mercedesa :mrgreen: Juz w tej kwesti w francuzach jest dobrze

Opinie o Peuegot i Renault

Opinie o Peuegot i Renault

Kto jest online