Aloha, Mietek dostał dzisiaj dwa nowe wahacze górne, oraz nowa sondę lambda, wymiana zajęłam mi ładnych kilka godzin, śeszyłem się bo pogoda była nie pewna a robiłem pod chmurką. stara sonda pracowała na napięciu 1.6 v, nowa ma zakres od 0,6v do 1v czyli jest gitara.





Mam jednak kolejne pytanie odnośnie czujnika temp zewnętrznej co jest w zderzaku obok lewego halogenu:


Otóż jak pisałem wcześniej on już był kombinowany, wg mnie nie jest wsadzony jak powinien, ostatnio go wydłubałem wyczyściłem i zaizolowałem bo jego cześć była pęknięta. Przez chwile pokazywała dobre wartości na desce rozdzielczej, jednak teraz pokazuje mi głupoty, 29 stopni itp itd.
czy ten czujnik można wymienić na taki?

czy wystarczy przeciąć kabel i zalutować ten ze zdjęcia ???

czujnik-temperatury-zewnetrznej-vt3731.html

Tu masz odpowiedź.

motorek masz ten stary czujnik i jest zamontowany prawidłowo

tonidriver pisze: stary czujnik i jest zamontowany prawidłowo

Siema ok, czy on jest rozbieralny??? i czy mogę go zastąpić nowym ze zdjęcia. Wiązka tego czujnika ginie gdzieś w podłużnicy.

yellowstone2012 pisze:czujnik-temperatury-zewnetrznej-vt3731.html

Tu masz odpowiedź.

Przeczytałem ten temat, nie ma tam informacji czy stary czujnik mozna zastapic nowym typem, jest natomiast słowo o jakimś termistorku który się wymienia.

Możesz obciąć kabelki i przylutować nowy.

tonidriver pisze:Możesz obciąć kabelki i przylutować nowy.

No i o to właśnie chodziło zaraz szukam czujnika i będzie rzeźba, dzięki!!

Apropo rzeźby to na forum czasami masz opis jak samemu wyrzeźbić taki czujnik za pare złotych jak masz zdolności. A jak nie masz tych zdolności to on kosztuje niecałe 70zł brutto w ASO.

motorek4612 pisze:

tonidriver pisze:Możesz obciąć kabelki i przylutować nowy.

No i o to właśnie chodziło zaraz szukam czujnika i będzie rzeźba, dzięki!!

Rzezba - kupujesz termistorek 3,3K za 2zl. wlutowujesz go na końcu kabelkow,
izolujesz i masz czujnik lepszy od oryginalu

Rzeźba już zrobiona. Wszystko wróciło do normy.

Mietek dostał dzisiaj 4 nowe tarcze i komplet nowych klocków, rano skończyły się klocki na przodzie i porezały tarcze, wiec wymieniłem cały komplet, jednak fotek nie mam, nie było czasu na pstrykanie zdjęć.

motorek4612 pisze:Mietek dostał dzisiaj 4 nowe tarcze i komplet nowych klocków, rano skończyły się klocki na przodzie i porezały tarcze, wiec wymieniłem cały komplet, jednak fotek nie mam, nie było czasu na pstrykanie zdjęć.

Widzę, że ogarnąłeś większość podzespołów. Teraz powinien śmigać bezawaryjnie.

No śmiga śmiga, i to całkiem żwawo , ale jeszcze na upartego parę rzeczy by się znalazło:)

03.12.16-Pojawiły się kolejne przymrozki i okazało sie ze przednie łączniki stabilizatorów zaczynają zdychać, zgadnicje co na dniach będę robił:)
06.12.16- Zestaw do wymiany gotowy,od lewej filtr, łączniki stabilizatorów, olej, i miedziane plecionki, muszę Mieciowi masę tu i tam poprawić, i i i :roll: to tak w razie w gdyby pic sie chciało:diabelek:

Szacun, nie wymiękasz a auto za chwile będzie miało wymienione wszystko.

Krzywdę mu tym olejem robisz
Wsparłbyś Polską branżę i PAO ze Specol`a wlał zamiast tego "minerała"