Prelezabiusz S210 "Smerfetka" 250TD `97
Moderatorzy: SuperBuster11, zibi2210
prelezabiusz,
Mój mułek 220D przy sprzyjających warunkach (brak wiatru i płasko) osiąga licznikowe 190. (tylko dzięki temu, że silnik na poszczególnych biegach potrafi dokręcić się do 5200 ) Więc 2.5 TD mając teoretycznie prawie 2x tyle momentu, powinien polecieć więcej, nawet w kombi. Tylko ten wiatr...
Ale fakt, mechaniczna pompa zapewne nie jest idealnie zestrojona z silnikiem i może przy wysokich obrotach trochę brakuje dawki już.
Sam właśnie robię u znajomego przekładkę 2,5 TD w miejsce wolnossącego, więc będę trochę walczył z ustawieniem tego, zobaczymy, co wyjdzie
Mój mułek 220D przy sprzyjających warunkach (brak wiatru i płasko) osiąga licznikowe 190. (tylko dzięki temu, że silnik na poszczególnych biegach potrafi dokręcić się do 5200 ) Więc 2.5 TD mając teoretycznie prawie 2x tyle momentu, powinien polecieć więcej, nawet w kombi. Tylko ten wiatr...
Ale fakt, mechaniczna pompa zapewne nie jest idealnie zestrojona z silnikiem i może przy wysokich obrotach trochę brakuje dawki już.
Sam właśnie robię u znajomego przekładkę 2,5 TD w miejsce wolnossącego, więc będę trochę walczył z ustawieniem tego, zobaczymy, co wyjdzie
- prelezabiusz
- Posty: 1473
- Rejestracja: 2 lis 2011, o 19:24
- Lokalizacja: Wrocław
ayreon, Może jeszcze kiedyś natrafi się okazja bez wiatru poleciec, bo nie ukrywam że liczyłem na dwójkę z przodu. Ciekawi mnie najbardziej jak wypadłoby porównanie do seryjnej pompy. Chociaż ważniejsze jest dla mnie że auto na pierwszych trzech biegach zbiera się ładnie, nie muli, ciężar go nie paraliżuje a prędkości powyżej 130-140 km/h rozwijam statystycznie raz na półtora roku, także większego znaczenia to dla mnie nie ma, tylko czysta ciekawość
U mnie siedzi pompa z musso 2,9 td i z tego co pamietam to dawka nie była korygowana i jest nieco podwyższona ale z tyłu nie kurzyayreon pisze:Sam właśnie robię u znajomego przekładkę 2,5 TD w miejsce wolnossącego, więc będę trochę walczył z ustawieniem tego, zobaczymy, co wyjdzie
- prelezabiusz
- Posty: 1473
- Rejestracja: 2 lis 2011, o 19:24
- Lokalizacja: Wrocław
BTW, w w210 ta kompilacja sobie w miare radzi ale w 124, które też mamy z om605962 na takiej samej pompie to jest już pocisk Teraz cudak teść sie zastanawia czy zmienić most na inne przełożenie bo obroty ma nieco za wysokie przy zbyt niskiej prędkości, np u mnie przy 90 km/h jest jakieś 1950 obr a u niego 2200, czy wsadzić skrzynie od okulara 6 biegową manuala Teraz ma manual - 5
Ponoc 5-biegowy automat pasuje bez wielkich przerobek do W124.prelezabiusz pisze:BTW, w w210 ta kompilacja sobie w miare radzi ale w 124, które też mamy z om605962 na takiej samej pompie to jest już pocisk Teraz cudak teść sie zastanawia czy zmienić most na inne przełożenie bo obroty ma nieco za wysokie przy zbyt niskiej prędkości, np u mnie przy 90 km/h jest jakieś 1950 obr a u niego 2200, czy wsadzić skrzynie od okulara 6 biegową manuala Teraz ma manual - 5
Tutaj gosc dokonal dosc ciekawej przerobki.
Jak masz czas i zaciecie >>>> wszystko jest mozliwe.
http://mb201-124.eu/topic/27343-w124-om ... -om606962/
- prelezabiusz
- Posty: 1473
- Rejestracja: 2 lis 2011, o 19:24
- Lokalizacja: Wrocław
--moment odpowiada za przyśpieszenie, moc za prędkoś max. Hej!ayreon pisze: Więc 2.5 TD mając teoretycznie prawie 2x tyle momentu, powinien polecieć więcej, nawet w kombi. Tylko ten wiatr...
[ a wiatr to hamulcowy Nr. 1!!! ]
Ważne jest aby jechać ! Niech pełny wtrysk będzie z wami!! E300 TD aftomat 1998 Classic
licznik: zostało niewiele do 400 !!
Stalówka S320/2004
licznik: zostało niewiele do 400 !!
Stalówka S320/2004
- prelezabiusz
- Posty: 1473
- Rejestracja: 2 lis 2011, o 19:24
- Lokalizacja: Wrocław
-
- Posty: 93
- Rejestracja: 19 paź 2014, o 17:24
- Lokalizacja: BWM/BI
- prelezabiusz
- Posty: 1473
- Rejestracja: 2 lis 2011, o 19:24
- Lokalizacja: Wrocław
TurboCustoms, Chromów już nie ma na kratkach, zostały tylko wokół przycisków - te akurat mi tam pasują, a tył jest dostosowany do przodu, który jest nieco wyżej, żeby nie łamać hokeja co chwile, nie przejeżdżać przez progi na skos i nie wjeżdżać na krawężnik tylko tyłem Malina jest - stan techniczny to podstawa a to czy jest chrom czy nie to już szczegóły
- prelezabiusz
- Posty: 1473
- Rejestracja: 2 lis 2011, o 19:24
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Prelezabiusz S210 "Smerfetka" 250TD `97
Po dłuuuugiej przerwie postanowiłem wrzucić aktualizację.
Skradzione emblematy zostały założone przód i tył, chromy z nawiewów ściągnięte ale nie mam zdjęcia teraz. W międzyczasie komuś się łapy przykleiły do zaślepki na oczko do holowania ... Na lato zostały nabyte droga kupna małe, takie jakie preferuje ale w ładnym stanie felgi aluminiowe.
Ze strony technicznej ... przez ten czas niewiele się działo, zmieniane płyny i filtry, z dwie świece i szczotkotrzymacz alternatora (bez prądu wróciłem z Wrocławia ... nawet obrotomierz i prędkościomierz się zacieły w pozycji "pionowej" a auto leciało dalej bez grzania się itp.) Przebieg na blacie 300k km bez paru groszy na budzie a na piecu jakieś pewnie z 450k. Do roboty przednie zawieszenie praktycznie całe. Wytrzymało bez większych napraw 120 000 km intensywnego użytkowania bez wielkiego oszczędzania. Fanty czekają już na wymianę. Koszt 2 używanych jak nówka wahaczy dolnych z nowymi gumami, drążki, końcowki, sworznie dolnego wahacza, amortyzatory, łączniki stabilizatora 1000 - 1100 zł na najlepszych zamiennikach. Tył śmiga - gruszki latają już 120 tysiecy - febi - dla tych co się boją nivo.
Do poprawy po przeszło 4 latach blacharka, standard purchel na klapie koło tablicy i pod uszczelką szyby, progi, minimalnie na masce i dole drzwi. Reszta czysta, podłoga i elementy nośne super.
A tak to aktualnie wygląda. Prosi się nieco zadbać o kondycję lakieru jak się cieplej zrobi.
Skradzione emblematy zostały założone przód i tył, chromy z nawiewów ściągnięte ale nie mam zdjęcia teraz. W międzyczasie komuś się łapy przykleiły do zaślepki na oczko do holowania ... Na lato zostały nabyte droga kupna małe, takie jakie preferuje ale w ładnym stanie felgi aluminiowe.
Ze strony technicznej ... przez ten czas niewiele się działo, zmieniane płyny i filtry, z dwie świece i szczotkotrzymacz alternatora (bez prądu wróciłem z Wrocławia ... nawet obrotomierz i prędkościomierz się zacieły w pozycji "pionowej" a auto leciało dalej bez grzania się itp.) Przebieg na blacie 300k km bez paru groszy na budzie a na piecu jakieś pewnie z 450k. Do roboty przednie zawieszenie praktycznie całe. Wytrzymało bez większych napraw 120 000 km intensywnego użytkowania bez wielkiego oszczędzania. Fanty czekają już na wymianę. Koszt 2 używanych jak nówka wahaczy dolnych z nowymi gumami, drążki, końcowki, sworznie dolnego wahacza, amortyzatory, łączniki stabilizatora 1000 - 1100 zł na najlepszych zamiennikach. Tył śmiga - gruszki latają już 120 tysiecy - febi - dla tych co się boją nivo.
Do poprawy po przeszło 4 latach blacharka, standard purchel na klapie koło tablicy i pod uszczelką szyby, progi, minimalnie na masce i dole drzwi. Reszta czysta, podłoga i elementy nośne super.
A tak to aktualnie wygląda. Prosi się nieco zadbać o kondycję lakieru jak się cieplej zrobi.
-
- Posty: 494
- Rejestracja: 19 paź 2015, o 21:10
Re: Prelezabiusz S210 "Smerfetka" 250TD `97
Szkoda że tych naklejek z forum nie ma już w sprzedaży
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości