Mercedes Perysa czyli 2.7 CDI na sterydach

NOWOŚĆ!!!
Tutaj każdy może założyć swój własny temat i wklejać zdjęcia i opisy swojego auta.

Moderatorzy: SuperBuster11, zibi2210

Awatar użytkownika
rataj_111
Posty: 490
Rejestracja: 6 cze 2015, o 12:31
Lokalizacja: KOŁO

Re: Mercedes Perysa czyli 2.7 CDI na sterydach

Post autor: rataj_111 »

dokładnie założenie pełnej elektryki to łatwa sprawa tylko całe wnętrze trzeba rozbierać ;/
Awatar użytkownika
perys92
Posty: 643
Rejestracja: 8 lis 2014, o 13:45
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Mercedes Perysa czyli 2.7 CDI na sterydach

Post autor: perys92 »

Niestety tym razem nic ciekawego, ale coś wypada napisać :)

Z bieżących spraw to wymienione świece żarowe - co prawda spaliła się jedna, ale profilaktycznie postanowiłem wymienić wszystkie.
Pech chciał, że świeca nr.4 nie chciała współpracować i się perfidnie urwała.
Co ciekawe.. gwint wyszedł cały a świeca urwała się dopiero pod gwintem, czyli tam gdzie teoretycznie powinna wchodzić luźno.
Zastosowana została innowacyjna metoda jej wyciągnięcia :rotfl: czyli zostawienie w spokoju i oczekiwanie aż kompresja sama ją wyrzuci. Tak też się stało :)

Obrazek

Ale kontrolka na liczniku cały czas się świeciła, więc zajrzałem do przekaźnika świec i okazało się, że "nasi już tu byli".
Tym razem przekaźnik został naprawiony zgodnie ze sztuką i już jest ok.

Obrazek

A tymczasem zostały wyjęte wtryski i dziś jadą do sprawdzenia..

Obrazek
Awatar użytkownika
mesio14
VIP
Posty: 4170
Rejestracja: 9 maja 2009, o 12:46
Lokalizacja: pleszew

Re: Mercedes Perysa czyli 2.7 CDI na sterydach

Post autor: mesio14 »

To dobrze że wtryski tak ładnie wyszły , jak będziesz zakładał posmaruj pastą ceramiczną
E 270 CDI 2000r, lift, manual
Awatar użytkownika
perys92
Posty: 643
Rejestracja: 8 lis 2014, o 13:45
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Mercedes Perysa czyli 2.7 CDI na sterydach

Post autor: perys92 »

Wyszły bez żadnego problemu, własnie dlatego, że wcześniej przy montażu były posmarowane :)
Awatar użytkownika
perys92
Posty: 643
Rejestracja: 8 lis 2014, o 13:45
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Mercedes Perysa czyli 2.7 CDI na sterydach

Post autor: perys92 »

Wtryski ogarnięte już dawno: jeden miał uszkodzoną cewkę i został wymieniony, reszta w miarę ok :)

W sobotę wymieniłem poduszki silnika, jak widać na zdjęciach jedna była już kompletnie bezużyteczna.
Za to poduszka skrzyni chodziła jak nowa (mimo to, wymieniłem).
Różnica jest ogromna, szczególnie na postoju.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
perys92
Posty: 643
Rejestracja: 8 lis 2014, o 13:45
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Mercedes Perysa czyli 2.7 CDI na sterydach

Post autor: perys92 »

Z góry przepraszam konserwatywnych miłośników W210 za wszelkie swoje czyny ;)

Auto od tego sezonu jeździ na nowych felgach, które przygotowywałem w piwnicy chyba z pół zimy - AMG Monoblock w pełnej polerce, 8 cali z przodu i 9 cali z tyłu (opony 225/40 i 255/35). Dodatkowo na tyle 10mm dystansu i jest dość szeroko :)
Fotki tylko z przygotowań i przymiarki, bo ostatnimi czasy samochód więcej stał niż jeździł, postaram się coś cyknąć w najbliższym czasie.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Następnie przyszedł czas na wymianę turbo, bo moje świszczało już od 4 lat :D co prawda żadnych innych problemów z nim nie było, ale to trochę denerwujące.
Oczywiście musiałem utrudnić sobie życie i kupiłem turbo od 3.2 CDI, które teoretycznie powinno pasować plug&play.
No i pasuje, ale tylko flansza do kolektora wydechowego i nic poza tym... wydech nie pasuje, dolot nie pasuje, dodatkowe mocowanie od spodu też - wszystko musiałem przerobić.
Rezonatora w dolocie nie udało się zamontować, ani tego z 2.7, ani tego z 3.2 więc został usunięty (pomarańczowym silikonem w dolocie się nie przejmujcie :wstyd:).
Katalizator i tak był pusty, więc puszka wyleciała całkowicie.
Zrobiłem sobie również kierownice powietrza na intercooler, bo oryginalny IC takie coś posiadał :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


W międzyczasie znalazłem cieknący wąż klimatyzacji, który idzie od osuszacza aż do podszybia. Wyjęcie go to masakra..
Przy okazji zamontowałem nowy osuszacz i w najbliższym czasie wybieram się na sprawdzenie szczelności układu.

Obrazek
Awatar użytkownika
rr6
Doradca
Posty: 2270
Rejestracja: 24 wrz 2016, o 21:45
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mercedes Perysa czyli 2.7 CDI na sterydach

Post autor: rr6 »

No i zacnie!

Jak polerowałeś felgi zabezpieczałeś jakoś logo AMG? Żeby się nie zaokrągliły krawędzie? Tylką tą pastę używałeś czy robiłeś jakąś gradację?

Widzę też, że felgi z tyłu całkiem dobrze weszły pomimo dystansów. Bez dystansów ocierały o coś opony?

No i czy liczysz/przewidujesz wzrost mocy po wymianie na turbinę od 320CDI?
Awatar użytkownika
perys92
Posty: 643
Rejestracja: 8 lis 2014, o 13:45
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Mercedes Perysa czyli 2.7 CDI na sterydach

Post autor: perys92 »

Logo AMG jest dość mocno wklęsłe, a felgi kupiłem bez lakieru i po polerce wibracyjnej (wewnątrz też są na lustro) tylko że wymagały mocnego odświeżenia. Zaczynałem od papieru 800 i pozniej 1000-1500-2000-2500-3000. Następnie autosol na filcowym padzie, pozniej autosol na gąbce i na koniec pasta do aluminium z Mothers'a juz ręcznie. Całość zabezpieczyłem powłoką kwarcową.

Z tyłu bez dystansu wchodziły idealnie, ale miałem dystanse z poprzednich felg (tez monoblocki, tylko 8 calowe). Przymierzylem i zostawiłem :D

Moc sie raczej nie zmienilła, trzeba by zrobic program od nowa i cos wiecej dmuchnąć, ale seryjny układ wtryskowy juz i tak nie pozwoli na wiele. Mysle, ze jakies 20KM dałoby sie jeszcze ugrać, ale nie wiem czy się połakomię, żeby to sprawdzic :D natomiast zmieniła sie troche charakterystyka oddawania mocy, większe turbo trochę wolniej wstaje i trzeba sie do tego przyzwyczaić.
Awatar użytkownika
rr6
Doradca
Posty: 2270
Rejestracja: 24 wrz 2016, o 21:45
Lokalizacja: Warszawa

Re: Mercedes Perysa czyli 2.7 CDI na sterydach

Post autor: rr6 »

perys92 pisze:Logo AMG jest dość mocno wklęsłe, a felgi kupiłem bez lakieru i po polerce wibracyjnej (wewnątrz też są na lustro) tylko że wymagały mocnego odświeżenia. Zaczynałem od papieru 800 i pozniej 1000-1500-2000-2500-3000. Następnie autosol na filcowym padzie, pozniej autosol na gąbce i na koniec pasta do aluminium z Mothers'a juz ręcznie. Całość zabezpieczyłem powłoką kwarcową.
Dziękuje za info, właśnie tak podejrzewałem, że musiało być kilka etapów. Pastę Mothers używam do rantów felg - dość dobrze się sprawdza.
perys92 pisze: Moc sie raczej nie zmienilła, trzeba by zrobic program od nowa i cos wiecej dmuchnąć, ale seryjny układ wtryskowy juz i tak nie pozwoli na wiele. Mysle, ze jakies 20KM dałoby sie jeszcze ugrać, ale nie wiem czy się połakomię, żeby to sprawdzic :D natomiast zmieniła sie troche charakterystyka oddawania mocy, większe turbo trochę wolniej wstaje i trzeba sie do tego przyzwyczaić.
Niestety większe turbo to i późniejsze wstawanie. Może zaizolowanie kolektora/okręcenie go by pomogło? Nie wiem czy w dieslach daje to taki sam efekt jak w doładowanych benzynach?
Za to na górze powinno być lepiej - dłużej powinien oddawać moc.

W każdym razie bardzo fajnie ten temat się rozwija.
Awatar użytkownika
perys92
Posty: 643
Rejestracja: 8 lis 2014, o 13:45
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Mercedes Perysa czyli 2.7 CDI na sterydach

Post autor: perys92 »

Dokładnie tak, na górze jest troche lepiej.
Myślałem nawet o owinięciu kolektora i downpipe ale z bandażem jest taki problem, że lubi trochę śmierdzieć na początku jazdy jak dostanie wilgoci albo/i oleju, dopóki sie nie wypali.
Tutaj tez jest taki problem, ze kolektor ma kształt trudny do owinięcia.

Mothers jest bardzo dobry jesli chodzi o wykończenie, autosol jest bardziej agresywny, wyciąga lepszy połysk po papierach, ale zostawia jeszcze drobne niedociągnięcia a kosztuje tylko jakieś 12 zł sa tubkę.
d1tomas
Posty: 792
Rejestracja: 27 gru 2014, o 21:14
Lokalizacja: Wiązów

Re: Mercedes Perysa czyli 2.7 CDI na sterydach

Post autor: d1tomas »

Perys, szacun. :padam:
vin WDB2100101A153256
Awatar użytkownika
Dobrodziej_1983
Posty: 593
Rejestracja: 20 lis 2016, o 02:22
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Mercedes Perysa czyli 2.7 CDI na sterydach

Post autor: Dobrodziej_1983 »

Felgi przepiękne! Kawał żmudnej i dobrej roboty. Tylko co Cię pokusiło większe turbo, jeśli przyrost nie wart świeczki? Pewnie troszkę nerwów zjadłeś przy dopasowaniu :P
WDB2100171A513939 e290td - classic - sedan - manual -1997r. 160km/400NM
Awatar użytkownika
perys92
Posty: 643
Rejestracja: 8 lis 2014, o 13:45
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Mercedes Perysa czyli 2.7 CDI na sterydach

Post autor: perys92 »

Dzieki Panowie za dobre słowo :)

Chciałem turbo z większym potencjałem na przyszłość, bo teoretycznie to turbo powinno wystarczyć do zrobienia 260-280 KM. Ale to jest temat póki co bardzo odległy, choć mam cichą nadzieje, że kiedyś się uda go zrealizować :D
Awatar użytkownika
Piasek
Posty: 5725
Rejestracja: 3 cze 2013, o 13:38
Lokalizacja: CRA

Re: Mercedes Perysa czyli 2.7 CDI na sterydach

Post autor: Piasek »

Co sprawiło że poszedłeś w używkę od 3,2CDI zamiast oddać fabryczną do regeneracji ?
Za felgi szacun
Awatar użytkownika
perys92
Posty: 643
Rejestracja: 8 lis 2014, o 13:45
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Mercedes Perysa czyli 2.7 CDI na sterydach

Post autor: perys92 »

Odpowiedz w poprzednim moim poście :)
Poza tym nie ufam firmom regenerujacym turbo, zostawiasz 1000 zł i nie wiesz czy pochodzi 2 lata.
Turbo kupiłem 20km od domu, odebrałem osobiście, sprawdzilem luzy i w razie gdyby nie było ok mogłem zwrócić. Za samo turbo zapłaciłem 300 zł, 80 zł za puszkę po katalizatorze, 60 zł za rury do wydechu, 100 zł za spawanie, 200 zł za części dolotu i z 50 zł za pozostałe części typu uszczelki, śrubki.
Razem jakieś 800 zł i mysle, ze pochodzi dłużej niz regenerowane turbo.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości