1996 Mercedes-Benz E 220 Diesel W210 Elegance
Moderatorzy: SuperBuster11, zibi2210
-
- Posty: 106
- Rejestracja: 4 gru 2017, o 18:40
- Lokalizacja: Starogard Gdański
Re: 1996 Mercedes-Benz E 220 Diesel W210 Elegance
czarny i tak prawie zawsze jest brudny a śnieg wiadomo co to za święta bez śniegu
Zapraszam na mój kanał o motoryzacji
https://www.youtube.com/channel/UCNvQ4u ... m0itanaAsg
Prezentacja BMW E39
https://www.youtube.com/watch?v=PJeIoCG2tgU&t=1s
Nissan Murano
https://youtu.be/VLJ8SzF14AY
https://www.youtube.com/channel/UCNvQ4u ... m0itanaAsg
Prezentacja BMW E39
https://www.youtube.com/watch?v=PJeIoCG2tgU&t=1s
Nissan Murano
https://youtu.be/VLJ8SzF14AY
- Krychu_W210
- Posty: 146
- Rejestracja: 15 sie 2017, o 12:58
Re: 1996 Mercedes-Benz E 220 Diesel W210 Elegance
Zima się skończyła i dopiero teraz kupiłem nowy akumulator
Wszedłem do sklepu z zamiarem kupna Centry, a wyszedłem z Voltmasterem
W internetach ma dobrą opinię, ale to mało istotne, bo i tak przeżyje budę
Porównanie ze starym. Znacznie mniejszy, ale do mojego krążownika przewidzieli 74Ah i taki też kupiłem
Koniec bzdur, czas na poważniejsze sprawy.
Jakiś niedorozwój zahaczył mi przód na malowniczo położonym placu widocznym na wcześniejszych zdjęciach
Zarysowany zderzak mnie nie wzruszył, ale porysowanie i pogięcie mej zacnej nowej tablicy już tak. Bandyta!
No i teraz zaczynają się tuningi Kupiłem nowe ramki na tablice
Teraz mam znaczków Mercedesa pod dostatkiem
Oprócz tego zamontowałem spojler o jakim nawet inżynierowie AMG nie śnili
Wszedłem do sklepu z zamiarem kupna Centry, a wyszedłem z Voltmasterem
W internetach ma dobrą opinię, ale to mało istotne, bo i tak przeżyje budę
Porównanie ze starym. Znacznie mniejszy, ale do mojego krążownika przewidzieli 74Ah i taki też kupiłem
Koniec bzdur, czas na poważniejsze sprawy.
Jakiś niedorozwój zahaczył mi przód na malowniczo położonym placu widocznym na wcześniejszych zdjęciach
Zarysowany zderzak mnie nie wzruszył, ale porysowanie i pogięcie mej zacnej nowej tablicy już tak. Bandyta!
No i teraz zaczynają się tuningi Kupiłem nowe ramki na tablice
Teraz mam znaczków Mercedesa pod dostatkiem
Oprócz tego zamontowałem spojler o jakim nawet inżynierowie AMG nie śnili
1996 W210 Elegance
WDB2100041A196073
WDB2100041A196073
Re: 1996 Mercedes-Benz E 220 Diesel W210 Elegance
Panie, a kto potem będzie klapę polerował?
- Krychu_W210
- Posty: 146
- Rejestracja: 15 sie 2017, o 12:58
Re: 1996 Mercedes-Benz E 220 Diesel W210 Elegance
Nikt nie będzie jej polerował w rzeczy samej
Wczoraj budę nawoskowałem dwukrotnie, a maskę nawet trzykrotnie i starczy tych pieszczot
Wczoraj budę nawoskowałem dwukrotnie, a maskę nawet trzykrotnie i starczy tych pieszczot
1996 W210 Elegance
WDB2100041A196073
WDB2100041A196073
- Krychu_W210
- Posty: 146
- Rejestracja: 15 sie 2017, o 12:58
Re: 1996 Mercedes-Benz E 220 Diesel W210 Elegance
Dawno nie pisałem, bo i nie było o czym, więc coś wrzucę dla przypomnienia, że osiołek żyje
Zabrałem go na krótki spacer i przy okazji kolejny raz zatankowałem pod korek. Wynik zbliżony do poprzedniego. Dzisiaj po odbiciu pistoletu, udało się jeszcze nieco wyrównać i wlać łącznie 40 litrów, co po przejechaniu 632 kilometrów, daje optymistyczny wynik zużycia paliwa na poziomie ~6,33 l/100 km. Jednak ja robię jeszcze drugie obliczenie, odejmując 10% przebiegu, bo jak wiadomo, prędkościomierze w osobówkach zawyżają, a co za tym idzie, licznik przebiegu również jest zawyżony, więc wyliczając z przebiegu 569, wyszło ~7,03 l/100 km. Kilka tygodni temu też wyszło realne 7/100, więc z jednej strony nie jest źle, bo to niskie zużycie paliwa jak na tak ciężkie auto z napędem na tył, z drugiej jednak, osiołek przy takich osiągach powinien odwdzięczać się zużyciem paliwa na poziomie nieprzekraczającym 5/100, ale wiadomo, że to niemożliwe
Zabrałem go na krótki spacer i przy okazji kolejny raz zatankowałem pod korek. Wynik zbliżony do poprzedniego. Dzisiaj po odbiciu pistoletu, udało się jeszcze nieco wyrównać i wlać łącznie 40 litrów, co po przejechaniu 632 kilometrów, daje optymistyczny wynik zużycia paliwa na poziomie ~6,33 l/100 km. Jednak ja robię jeszcze drugie obliczenie, odejmując 10% przebiegu, bo jak wiadomo, prędkościomierze w osobówkach zawyżają, a co za tym idzie, licznik przebiegu również jest zawyżony, więc wyliczając z przebiegu 569, wyszło ~7,03 l/100 km. Kilka tygodni temu też wyszło realne 7/100, więc z jednej strony nie jest źle, bo to niskie zużycie paliwa jak na tak ciężkie auto z napędem na tył, z drugiej jednak, osiołek przy takich osiągach powinien odwdzięczać się zużyciem paliwa na poziomie nieprzekraczającym 5/100, ale wiadomo, że to niemożliwe
1996 W210 Elegance
WDB2100041A196073
WDB2100041A196073
Re: 1996 Mercedes-Benz E 220 Diesel W210 Elegance
Pierwsze słyszę, żeby licznik przebiegu przekłamywał. Co do przędkościomierza się zgodzę, ale też nie 10%. W klimatroniku jest pokazana prawidłowa prędkość a na wyświetlaczu (elektronicznym) widzę około 2-3% większą. Prędkość z klimatronika zgrywa się z GPSem. Także jeśli auto zna swoją faktyczną prędkość to nie wiem czy ktoś by wpadł na pomysł zaniżania przebiegu i to jeszcze o 10%. Z punktu widzienia producenta jest to całkowinie nieekonomiczne podejście do serwisowania auta.
Mercedes-Benz E-klasa W210 E320 3.2 V6 224KM 4Matic Elegance 2001
VIN: WDB2100821X053822
Ex: W210 E270 CDI 170KM 2001
VIN: WDB2100821X053822
Ex: W210 E270 CDI 170KM 2001
- Krychu_W210
- Posty: 146
- Rejestracja: 15 sie 2017, o 12:58
Re: 1996 Mercedes-Benz E 220 Diesel W210 Elegance
Skoro prędkościomierz zawyża, to przebieg też będzie zawyżony. Przynajmniej tak mi się wydaje, ale może jestem w błędzie
1996 W210 Elegance
WDB2100041A196073
WDB2100041A196073
- Krychu_W210
- Posty: 146
- Rejestracja: 15 sie 2017, o 12:58
Re: 1996 Mercedes-Benz E 220 Diesel W210 Elegance
Pojechałem dziś do kumpla na wymianę oleju, bo ma garaż z kanałem. Okazało się, że garaż jest zawalony gratami i nie było możliwości wjazdu, ale w niczym nam to nie przeszkodziło, bo z poziomu gleby też się da
Ponownie Specol 10W40, tyle że przelany z 20-litrowego baniaka do piątki po Valvoline dla wygody
Kumpel miał takiego samego mietka, tyle że wersję Classic i zostało mu trochę gratów, więc korzystając z okazji, został wymieniony panel nawiewu, bo mój był uszkodzony i m.in. nie dało się ustawić zimnego powietrza Po wymianie działa elegancko i można w końcu można ustawić by z jednej strony dmuchało ciepłym, a z drugiej zimnym powietrzem. W starych japończykach tego nie miałem
Teraz czas na najciekawsze, a mianowicie OEM tuning Kumpel jak jeszcze jeździł swoim okularem, kupił klapę i tylne lampy z poliftowego E50 AMG, bo jego poprzednia klapa była w marnym stanie i szpeciła tył, a dzisiaj ożenił mi te poliftowe lampy w super cenie
Na dobrą sprawę, najpierw je założyliśmy, a potem dogadaliśmy się co do kasy Fota z przymiarki
By spasować poliftowe lampy w przedliftową klapę, trzeba nieco porzeźbić, ale myślałem, że będzie gorzej, a wystarczyło tylko przyciąć nieco plastiku
Porzeźbione i założone
Tak to spasowało
Jednak na tylnych lampach się nie skończyło, dzięki czemu możecie obejrzeć rzadki widok ultra okulara
Moje lampy były zmęczone życiem, zmatowione do przesady, a w jednej było coś tak uszkodzone, że światło mijania świeciło za bardzo w dół i ustawianie nic nie dawało, bo i tak w czasie jazdy opadało Ponownie wziąłem na dwie strony w dobrej cenie, bo zawsze to lepsze niż moje poprzednie
Coś mi pompa wspomagania wyła, więc dolałem nieco płynu i nastała cisza
Na koniec prezentacja od przodu...
...i od tyłu
W ten sposób mam w swoim przedliftowym osiołku to, co najbardziej mi się podoba w poliftach, czyli tylne lampy, bo poliftowy przedni zderzak jest dla mnie paskudny i pasuje tam tak samo jak wielofunkcyjna kierownica, gdzie reszta wnętrza została klasyczna Na dobrą sprawę, to bardziej podobają mi się przedliftowe tylne lampy, ale tylko te zachodzące na boki, bo są całe czerwone, jednak te w klapie to było całkowite nieporozumienie, którego zrozumieć się nie da, bo kompletnie nie pasowały przez brak żebrowania, czy jakkolwiek to nazwać Nie wiem jak ci głupi niemcy mogli dopuścić coś takiego do produkcji w przedliftach... Niech ich chudy byk...!
Ponownie Specol 10W40, tyle że przelany z 20-litrowego baniaka do piątki po Valvoline dla wygody
Kumpel miał takiego samego mietka, tyle że wersję Classic i zostało mu trochę gratów, więc korzystając z okazji, został wymieniony panel nawiewu, bo mój był uszkodzony i m.in. nie dało się ustawić zimnego powietrza Po wymianie działa elegancko i można w końcu można ustawić by z jednej strony dmuchało ciepłym, a z drugiej zimnym powietrzem. W starych japończykach tego nie miałem
Teraz czas na najciekawsze, a mianowicie OEM tuning Kumpel jak jeszcze jeździł swoim okularem, kupił klapę i tylne lampy z poliftowego E50 AMG, bo jego poprzednia klapa była w marnym stanie i szpeciła tył, a dzisiaj ożenił mi te poliftowe lampy w super cenie
Na dobrą sprawę, najpierw je założyliśmy, a potem dogadaliśmy się co do kasy Fota z przymiarki
By spasować poliftowe lampy w przedliftową klapę, trzeba nieco porzeźbić, ale myślałem, że będzie gorzej, a wystarczyło tylko przyciąć nieco plastiku
Porzeźbione i założone
Tak to spasowało
Jednak na tylnych lampach się nie skończyło, dzięki czemu możecie obejrzeć rzadki widok ultra okulara
Moje lampy były zmęczone życiem, zmatowione do przesady, a w jednej było coś tak uszkodzone, że światło mijania świeciło za bardzo w dół i ustawianie nic nie dawało, bo i tak w czasie jazdy opadało Ponownie wziąłem na dwie strony w dobrej cenie, bo zawsze to lepsze niż moje poprzednie
Coś mi pompa wspomagania wyła, więc dolałem nieco płynu i nastała cisza
Na koniec prezentacja od przodu...
...i od tyłu
W ten sposób mam w swoim przedliftowym osiołku to, co najbardziej mi się podoba w poliftach, czyli tylne lampy, bo poliftowy przedni zderzak jest dla mnie paskudny i pasuje tam tak samo jak wielofunkcyjna kierownica, gdzie reszta wnętrza została klasyczna Na dobrą sprawę, to bardziej podobają mi się przedliftowe tylne lampy, ale tylko te zachodzące na boki, bo są całe czerwone, jednak te w klapie to było całkowite nieporozumienie, którego zrozumieć się nie da, bo kompletnie nie pasowały przez brak żebrowania, czy jakkolwiek to nazwać Nie wiem jak ci głupi niemcy mogli dopuścić coś takiego do produkcji w przedliftach... Niech ich chudy byk...!
1996 W210 Elegance
WDB2100041A196073
WDB2100041A196073
- Dobrodziej_1983
- Posty: 593
- Rejestracja: 20 lis 2016, o 02:22
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: 1996 Mercedes-Benz E 220 Diesel W210 Elegance
Dobry olej, wcześniej też taki lałem do swojego. Lampy tylne faktycznie ładne są od polifta, próbowałem założyć do siebie. Jednak rzeźba i słaby spas jakoś mnie odstraszaly i wróciłem do fabryki.
WDB2100171A513939 e290td - classic - sedan - manual -1997r. 160km/400NM
- Krychu_W210
- Posty: 146
- Rejestracja: 15 sie 2017, o 12:58
Re: 1996 Mercedes-Benz E 220 Diesel W210 Elegance
Dawno nic tu nie pisałem, bo i nic ciekawego się nie działo. Od ostatniego apdejtu przybyło Mietkowi 10k km, ale zanim to nastąpiło wymieniłem mu olej i filtry, wybierając MANN, myśląc że będą niemieckie
Nie wiedziałem co to BA
Ale już wiem
A ten Made in...
Hiszpania może być
Osiołek dzielnie jeździ znosząc trudy dnia codziennego
Nie myśli się popsuć
Chyba wie, że jakby to zrobił, mógłby zostać zastąpiony S-klasą
Naprawdę jest to najlepszy samochód jaki miałem, choć wcześniej miałem same japończyki. Leję paliwo i jeżdżę. Jak dojdzie do zmiany na eSkę, to pewnie szybko tego pożałuję, bo tak bezproblemowego auta jak ten osiołek nigdy miał już nie będę...
Nie wiedziałem co to BA
Ale już wiem
A ten Made in...
Hiszpania może być
Osiołek dzielnie jeździ znosząc trudy dnia codziennego
Nie myśli się popsuć
Chyba wie, że jakby to zrobił, mógłby zostać zastąpiony S-klasą
Naprawdę jest to najlepszy samochód jaki miałem, choć wcześniej miałem same japończyki. Leję paliwo i jeżdżę. Jak dojdzie do zmiany na eSkę, to pewnie szybko tego pożałuję, bo tak bezproblemowego auta jak ten osiołek nigdy miał już nie będę...
1996 W210 Elegance
WDB2100041A196073
WDB2100041A196073
- Krychu_W210
- Posty: 146
- Rejestracja: 15 sie 2017, o 12:58
Re: 1996 Mercedes-Benz E 220 Diesel W210 Elegance
Nie zapomniałem o swoim Mietku, który nadal dzielnie i tanio wozi mi dupę. Jednak niedawno straciło mi się w nim ładowanie, tak z dnia na dzień W piątek odpalił normalnie, ale lekko świeciła się kontrolka ładowania. W sobotę odpalił normalnie i kontrolka się już nie świeciła, więc myślałem, że się już uspokoił. Pojechałem ponad 20 km po felgi do mojej nowej zabawki, zgasiłem i po jakichś 20 minutach postoju miał problem odpalić, ale ostatkiem sił mu się udało Podczas jazdy zauważyłem, że przebieg i godzina ledwo są podświetlone, widocznie ładowania już nie było. Po powrocie do domu już ani myślał odpalić. W niedzielę rozruch na kable i zaprowadziłem do mechanika, który dobrze ogarnia Mercedesy. Okular poznał tam nowego kolegę
Dostał zregenerowany alternator i już się uspokoił
Przy okazji zostały zrobione jeszcze mniejsze usterki. Jedną z nich było to, że przy przełączeniu przełącznika w pozycję lewych kierunkowskazów - te nie działały. Działały gdy się przytrzymało przełącznik, ale nie całkiem w dole. Wymiana zespolonego przełącznika załatwiła sprawę
Felgi z Corvette też by mu wizualnie pasowały, tylko nie ten rozstaw
Taką weekendową zabawkę sobie sprawiłem - Pontiac Firebird Trans Am 5.7 V8
Trans Am na celowniku
Chciałem mieć choć raz w życiu samochód z podnoszonymi reflektorami i kupiłem lata temu Toyotę Celicę V, ale nie spełniła moich oczekiwań i zbyt długo jej nie miałem. Teraz poprawiłem na coś konkretnego i być może jeszcze za kilka lat kupię trzeci samochód z pop eyes
Kiedyś nie rozumiałem jak amerykanie mogą określać silnik o takiej pojemności jako small block, a okazało się, że faktycznie te 5.7 nie są duże
Moim skromnym marzeniem była przedliftowa Corvette C4, która jest piękna Jednak na początek przygody z amerykańską motoryzacją wybrałem coś bardziej rodzinnego Jeśli kiedyś kupię Corvette, to raczej tylko C5
Auto ma 5 metrów długości, a bagażnik tak mały, że jest to bardziej schowek na panele dachowe T-Top
Dzięki Trans Amowi zrozumiałem jak ciężko musi się jeździć starymi Viperami
Ponad 400 Niutów przy tak niskich obrotach sprawia, że trzeba się starać, by nie tracić trakcji. To auto jest bardziej dzikie niż się spodziewałem. Stary Viper to musi być ultra hardkor Ogólnie jestem zaskoczony, bo miałem inne wyobrażenie o amerykańcach. Przykładowo wnętrze nie jest tak złe jak się spodziewałem. Wiadomo, że nie jest to poziom Mercedesa, ale nie ma aż takiej tandety jak można by się spodziewać. Chrysler 300C ma gorsze jakościowo wnętrze, bo w nim tandeta deski rozdzielczej aż bije z tego co pamiętam, takie mam porównanie Największym zaskoczeniem we wnętrzu dla mnie są pokrętła, które oglądając zdjęcia wydawały mi się maksymalnie tandetnym twardym plastikiem, a okazało się, że są pokryte czymś miękkim i przyjemnym w dotyku
Z automatami w osobówkach mam niewielkie doświadczenie, ale skrzynia również okazała się lepsza niż się spodziewałem. Co prawda zaledwie 4 biegi mocno kastrują osiągi, ale zmienia je dość sprawnie i jest jeszcze dodatkowy tryb Perform, w którym zmienia biegi przy nieco wyższych obrotach i robi to agresywniej
I pomyśleć, że wcześniej S500 wydawało mi się nieodpowiednie ze względu na silnik
Dobra, wystarczy, bo to w końcu temat o W210
Dostał zregenerowany alternator i już się uspokoił
Przy okazji zostały zrobione jeszcze mniejsze usterki. Jedną z nich było to, że przy przełączeniu przełącznika w pozycję lewych kierunkowskazów - te nie działały. Działały gdy się przytrzymało przełącznik, ale nie całkiem w dole. Wymiana zespolonego przełącznika załatwiła sprawę
Felgi z Corvette też by mu wizualnie pasowały, tylko nie ten rozstaw
Taką weekendową zabawkę sobie sprawiłem - Pontiac Firebird Trans Am 5.7 V8
Trans Am na celowniku
Chciałem mieć choć raz w życiu samochód z podnoszonymi reflektorami i kupiłem lata temu Toyotę Celicę V, ale nie spełniła moich oczekiwań i zbyt długo jej nie miałem. Teraz poprawiłem na coś konkretnego i być może jeszcze za kilka lat kupię trzeci samochód z pop eyes
Kiedyś nie rozumiałem jak amerykanie mogą określać silnik o takiej pojemności jako small block, a okazało się, że faktycznie te 5.7 nie są duże
Moim skromnym marzeniem była przedliftowa Corvette C4, która jest piękna Jednak na początek przygody z amerykańską motoryzacją wybrałem coś bardziej rodzinnego Jeśli kiedyś kupię Corvette, to raczej tylko C5
Auto ma 5 metrów długości, a bagażnik tak mały, że jest to bardziej schowek na panele dachowe T-Top
Dzięki Trans Amowi zrozumiałem jak ciężko musi się jeździć starymi Viperami
Ponad 400 Niutów przy tak niskich obrotach sprawia, że trzeba się starać, by nie tracić trakcji. To auto jest bardziej dzikie niż się spodziewałem. Stary Viper to musi być ultra hardkor Ogólnie jestem zaskoczony, bo miałem inne wyobrażenie o amerykańcach. Przykładowo wnętrze nie jest tak złe jak się spodziewałem. Wiadomo, że nie jest to poziom Mercedesa, ale nie ma aż takiej tandety jak można by się spodziewać. Chrysler 300C ma gorsze jakościowo wnętrze, bo w nim tandeta deski rozdzielczej aż bije z tego co pamiętam, takie mam porównanie Największym zaskoczeniem we wnętrzu dla mnie są pokrętła, które oglądając zdjęcia wydawały mi się maksymalnie tandetnym twardym plastikiem, a okazało się, że są pokryte czymś miękkim i przyjemnym w dotyku
Z automatami w osobówkach mam niewielkie doświadczenie, ale skrzynia również okazała się lepsza niż się spodziewałem. Co prawda zaledwie 4 biegi mocno kastrują osiągi, ale zmienia je dość sprawnie i jest jeszcze dodatkowy tryb Perform, w którym zmienia biegi przy nieco wyższych obrotach i robi to agresywniej
I pomyśleć, że wcześniej S500 wydawało mi się nieodpowiednie ze względu na silnik
Dobra, wystarczy, bo to w końcu temat o W210
1996 W210 Elegance
WDB2100041A196073
WDB2100041A196073
- SuperBuster11
- Moderator
- Posty: 1029
- Rejestracja: 21 maja 2015, o 17:59
- Lokalizacja: Brzeg
Re: 1996 Mercedes-Benz E 220 Diesel W210 Elegance
Bierz C4, poliftową, swietny jako daily car, o ile nie masz 1.90 m wzrostu
VIN: WDB2100201A265083 - sprzedany
VIN: WDB2112261A525765 - sprzedany
VIN: WDB2100531A274983 - sprzedany
VIN: WDB2112261A525765 - sprzedany
VIN: WDB2100531A274983 - sprzedany
- Krychu_W210
- Posty: 146
- Rejestracja: 15 sie 2017, o 12:58
- Krychu_W210
- Posty: 146
- Rejestracja: 15 sie 2017, o 12:58
Re: 1996 Mercedes-Benz E 220 Diesel W210 Elegance
Kilka dni temu umyłem i nawoskowałem okulara
Na drugi dzień, po powrocie z pracy do domu poczułem olej, a dzień wcześniej dolałem mu ~500 ml, więc podniosłem maskę, by sprawdzić co tam w komorze słychać i zobaczyłem to
Śruba się wykręciła z bloku i zblokowała się na wiatraku, a pasek był luźny jak guma w starych majtach
O ta
Stąd wyrzuciło przy okazji trochę oleju
Jednak Mercedes to porządny samochód, bo nic się nie zgubiło i zaprowadziłem go do mechanika, by poskładał to z nowym paskiem. Dał radę, ale okazało się, że gwint był już wyrobiony, więc bez pomocy tokarza się nie obyło
Oby jeździł bezproblemowo, bo po tej awarii, po podniesieniu maski i zobaczeniu zarzyganej olejem komory pomyślałem, że nadszedł już czas wiecznego odpoczynku dla mojego okulara zanim zdiagnozowałem skąd wydostał się olej Mam nadzieję, że to ostatnia awaria w tym roku, bo to już druga, czyli zdecydowanie za dużo jak na jeden rok
Na drugi dzień, po powrocie z pracy do domu poczułem olej, a dzień wcześniej dolałem mu ~500 ml, więc podniosłem maskę, by sprawdzić co tam w komorze słychać i zobaczyłem to
Śruba się wykręciła z bloku i zblokowała się na wiatraku, a pasek był luźny jak guma w starych majtach
O ta
Stąd wyrzuciło przy okazji trochę oleju
Jednak Mercedes to porządny samochód, bo nic się nie zgubiło i zaprowadziłem go do mechanika, by poskładał to z nowym paskiem. Dał radę, ale okazało się, że gwint był już wyrobiony, więc bez pomocy tokarza się nie obyło
Oby jeździł bezproblemowo, bo po tej awarii, po podniesieniu maski i zobaczeniu zarzyganej olejem komory pomyślałem, że nadszedł już czas wiecznego odpoczynku dla mojego okulara zanim zdiagnozowałem skąd wydostał się olej Mam nadzieję, że to ostatnia awaria w tym roku, bo to już druga, czyli zdecydowanie za dużo jak na jeden rok
1996 W210 Elegance
WDB2100041A196073
WDB2100041A196073
- Krychu_W210
- Posty: 146
- Rejestracja: 15 sie 2017, o 12:58
Re: 1996 Mercedes-Benz E 220 Diesel W210 Elegance
Dzisiaj wymieniłem Mietkowi olej, co miałem zrobić po przejechaniu 10k km od poprzedniej wymiany, ale przeciągnąłem to do 15k i tak teraz będę wymieniał, o ile wytrzyma do kolejnej wymiany
Nowy filtr powietrza też się znalazł
To auto jest genialne. Szkoda, że tak gnije i ma słaby silnik, bo zadziwiająco dobrze mi się tym jeździ. Na mokrym udało mi się nawet polecieć bokiem całe okrążenie na rondzie, co przy tej mocy uważam za sukces
Nowy filtr powietrza też się znalazł
To auto jest genialne. Szkoda, że tak gnije i ma słaby silnik, bo zadziwiająco dobrze mi się tym jeździ. Na mokrym udało mi się nawet polecieć bokiem całe okrążenie na rondzie, co przy tej mocy uważam za sukces
1996 W210 Elegance
WDB2100041A196073
WDB2100041A196073
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 16 gości