Wahania i obawy nad zakupem konkretnego egzemplarza

Znajdziesz tu informację, które pomogą Ci w zakupie E klasy.
Tu wrzucamy również ogłoszenia do oceny.

Moderatorzy: SuperBuster11, zibi2210

Awatar użytkownika
rr6
Doradca
Posty: 2270
Rejestracja: 24 wrz 2016, o 21:45
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wahania i obawy nad zakupem konkretnego egzemplarza

Post autor: rr6 »

Reichweite pisze: 22 sie 2018, o 15:19 A co powiecie o tym golasie: https://www.otomoto.pl/oferta/mercedes- ... 3f833b9693
Minus: że od handlarza i że ktoś nie trafił z długością sprężyn z tyłu.

Plus: nie widać korozji i wcale to nie jest golas. Skór brak ale to łatwo dołożyć, reszta wyposażenia całkiem, całkiem.

Brałbym pod uwagę po dokładnym sprawdzeniu (jak zawsze zaczynając od tego co pod spodem).
Awatar użytkownika
kompressor
Posty: 527
Rejestracja: 1 kwie 2008, o 12:27
Lokalizacja: Okolice Goleniowa

Re: Wahania i obawy nad zakupem konkretnego egzemplarza

Post autor: kompressor »

Matowe lampy, wyślizgana kiera- przebieg 160k km :)
Przy tym przebiegu nie widać zużycia w tych autach.
1) silnik kosiarka to po prostu nie jedzie
2) taka cena i brak emblematu za 160 pln a w zamienniku za 60 pln ?
3) pełno odcieni na nadwoziu a to 744 a to 745 a to 746 :)
Stracisz czas a jak znajdziesz dziurska w podłodze to Ci pan powie że czego się spodziewasz to 20 letnie auto.
S280 4 Matik
Awatar użytkownika
Piasek
Posty: 5725
Rejestracja: 3 cze 2013, o 13:38
Lokalizacja: CRA

Re: Wahania i obawy nad zakupem konkretnego egzemplarza

Post autor: Piasek »

rr6 pisze: 22 sie 2018, o 16:43 nie widać korozji
Bo auto prosto od lakiernika.
Widać po obu stronach drzwi przód LiP, błotniki, zderzak, maska inny odcien, drzwi tył LiP i reszta inny.
Tylne koła jakoś nie trzymają centrum otworu dla nich przeznaczonego no i nie słyszałem aby w radio/tv mówili że w tamtych rejonach śnieg spadł.
Przecież to już rok tam stoi. Na obecną chwilę to może być zuuuuupełnie inne auto - wszak wiadomo ze W210 w oczach gnije.
Awatar użytkownika
rr6
Doradca
Posty: 2270
Rejestracja: 24 wrz 2016, o 21:45
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wahania i obawy nad zakupem konkretnego egzemplarza

Post autor: rr6 »

Piasek pisze: 22 sie 2018, o 21:34
rr6 pisze: 22 sie 2018, o 16:43 nie widać korozji
Bo auto prosto od lakiernika.
Widać po obu stronach drzwi przód LiP, błotniki, zderzak, maska inny odcien, drzwi tył LiP i reszta inny.
Tylne koła jakoś nie trzymają centrum otworu dla nich przeznaczonego no i nie słyszałem aby w radio/tv mówili że w tamtych rejonach śnieg spadł.
Przecież to już rok tam stoi. Na obecną chwilę to może być zuuuuupełnie inne auto - wszak wiadomo ze W210 w oczach gnije.
Prosto od lakiernika to stan większości w210 co jakiś czas więc bym tym się specjalnie nie przejmował - a srebrny mało kto potrafi dobrze położyć - jak zlecał handlarz po kosztach to nie dziwne że się różnią. Jednak jeśli komuś to nie przeszkadza, a spód jest zdrowy to nie jest taki duży minus.

Co do tylnych kół to on po pierwsze za wysoko stoi - pewnie sprężyna była pęknięta, dobrali cokolwiek i założyli, tyłek poszedł nienaturalnie górę. I znów wracamy do konieczności sprawdzenia spodu auta.
woyu
Posty: 3
Rejestracja: 20 wrz 2018, o 10:01

Re: Wahania i obawy nad zakupem konkretnego egzemplarza

Post autor: woyu »

Witam wszytskich,
mój pierszy post na forum. Zastanawiam się nad zakupem W210 2.2D : https://www.otomoto.pl/oferta/mercedes- ... xtor=SEC-8

Oglądałem go wczoraj i tak rdzy faktycznie brak pare małych bąbelków na tylnym nadkolu. Maska koło grilla troche porysowana. Progi ideal, nadkola kielichy, dzrzwi góra dół też.

Minusy: chyba najważniejszy bywają problemy przy odpaleniu za pierwszym razem gaśnie + ikona EPC, za drugim odpaleniem już jest ok i normalnie jeździ - czyżby słynna pompa lucas?
nie działa klima - nie załącza się wogóle
sprzęgło do wymainy.
Brak przeglądu oraz końćzy się OC

Czy proponowana cena 8500 jest tego warta?
Awatar użytkownika
rr6
Doradca
Posty: 2270
Rejestracja: 24 wrz 2016, o 21:45
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wahania i obawy nad zakupem konkretnego egzemplarza

Post autor: rr6 »

woyu pisze: 20 wrz 2018, o 10:06 Witam wszytskich,
mój pierszy post na forum. Zastanawiam się nad zakupem W210 2.2D : https://www.otomoto.pl/oferta/mercedes- ... xtor=SEC-8

Oglądałem go wczoraj i tak rdzy faktycznie brak pare małych bąbelków na tylnym nadkolu. Maska koło grilla troche porysowana. Progi ideal, nadkola kielichy, dzrzwi góra dół też.

Minusy: chyba najważniejszy bywają problemy przy odpaleniu za pierwszym razem gaśnie + ikona EPC, za drugim odpaleniem już jest ok i normalnie jeździ - czyżby słynna pompa lucas?
nie działa klima - nie załącza się wogóle
sprzęgło do wymainy.
Brak przeglądu oraz końćzy się OC

Czy proponowana cena 8500 jest tego warta?
Witaj na forum. Uzupełnij pierwszy post w dziale powitań (tam on powinien być).

Naprawdę ładnie wygląda ten egzemplarz i spokojnie wart byłby tych pieniędzy ale gdyby byłby w pełni sprawny. Jedną dolegliwość można by wybaczyć, jednak to jest auto do poważnej roboty. Sprzęgło kosztuje, wymiana też. Klima - może to tylko czynnik (ale dlaczego nie nabił jej w takim razie sprzedający? upały takie, że autem bez klimy ciężko jechać? masochista jakiś?) a może sprężarka, rozszczelniona chłodnica...... kto wie.

Co do trudnego startowania to brzmi mi jak czujnik położenia wału ale szczerze mówiąc jak to jest w 2.2D to nie wiem więc pompy bym nie wykluczał. To też pewien koszt (plus diagnostyka i znalezienie problemu).

Jeśli auto rzeczywiście poza tymi mankamentami jest w tak dobrym stanie to warto kupić, jednak nie za 8500zł - myślę, że 6000zł to max. Gdyby nie te wady można by dać i okolice "10".
Awatar użytkownika
Piasek
Posty: 5725
Rejestracja: 3 cze 2013, o 13:38
Lokalizacja: CRA

Re: Wahania i obawy nad zakupem konkretnego egzemplarza

Post autor: Piasek »

woyu
Posty: 3
Rejestracja: 20 wrz 2018, o 10:01

Re: Wahania i obawy nad zakupem konkretnego egzemplarza

Post autor: woyu »

Piasek pisze: 20 wrz 2018, o 12:47 Albo coś innego
sprzedam-auto-f7/sprzedam-w210-2-5-dies ... ml#p410642
sporo rdzy i kombi odpada. Szukam czegoś na klasyka dla przyjemności, na co dzień mam inny samchód.
rr6 pisze: 20 wrz 2018, o 12:33 Jeśli auto rzeczywiście poza tymi mankamentami jest w tak dobrym stanie to warto kupić, jednak nie za 8500zł - myślę, że 6000zł to max. Gdyby nie te wady można by dać i okolice "10".
tak też myślałem że okolice 6000 jest adekwatne, jedyne co mnie martwi najbardziej to ta pompa bo sprzedający nie ukrywał że to z nią jest coś nie tak, w najgorszym wypadku regeneracja, koszt i czas upierdliwe. Klima i sprzegło do ogarniecia u każdego mechnika.
Awatar użytkownika
Piasek
Posty: 5725
Rejestracja: 3 cze 2013, o 13:38
Lokalizacja: CRA

Re: Wahania i obawy nad zakupem konkretnego egzemplarza

Post autor: Piasek »

Pewnie że do ogarnięcia tylko te 3 rzeczy mogą wynieść równowartość całego auta.
A za takie pieniądze można już wymagać w W210 zwłaszcza jeżeli to nie ma być osioł do zamęczenia tylko youngtimer.
Awatar użytkownika
rr6
Doradca
Posty: 2270
Rejestracja: 24 wrz 2016, o 21:45
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wahania i obawy nad zakupem konkretnego egzemplarza

Post autor: rr6 »

woyu pisze: 20 wrz 2018, o 12:57 Klima i sprzegło do ogarniecia u każdego mechnika.
W W210 większość rzeczy jest do ogarnięcia u każdego (dobrego) mechanika. Problem w tym, że jak przy naprawie klimy będziesz miał zrywać deskę rozdzielczą to za robociznę zapłacisz majątek. Moje doświadczenia wykazują, że jak auto ma niesprawną klimatyzację w momencie sprzedaży to na 100% nie jest tylko "do nabicia" a problem jest dużo poważniejszy.
woyu
Posty: 3
Rejestracja: 20 wrz 2018, o 10:01

Re: Wahania i obawy nad zakupem konkretnego egzemplarza

Post autor: woyu »

ok dzięki za informacje.
Jeszcze mam jednego na oku też nieźle wygląda i silnik nieco mocniejszy :) - może dziś uda mi sie pojechać go zobaczyć, pytanie na co konkretnie przy tym silniku zwrócić uwagę?
https://www.olx.pl/oferta/mercedes-benz ... 644cc5fc56
Awatar użytkownika
Piasek
Posty: 5725
Rejestracja: 3 cze 2013, o 13:38
Lokalizacja: CRA

Re: Wahania i obawy nad zakupem konkretnego egzemplarza

Post autor: Piasek »

A jeszcze dolicz że auto (E220D) nie ma ani przeglądu ani OC. To już masz na wejście tysiaka żeby tym w ogóle do domu wrócić.
Chcesz się bawić - zaproponuj mu 4 tysie - będziesz miał z czego dokładać :)

Edyta:
odświeżony lakier... jakiś nowy termin zastępujący wyświechtane "bezwypadkowy" :rotfl:
Awatar użytkownika
rr6
Doradca
Posty: 2270
Rejestracja: 24 wrz 2016, o 21:45
Lokalizacja: Warszawa

Re: Wahania i obawy nad zakupem konkretnego egzemplarza

Post autor: rr6 »

woyu pisze: 20 wrz 2018, o 13:41 ok dzięki za informacje.
Jeszcze mam jednego na oku też nieźle wygląda i silnik nieco mocniejszy :) - może dziś uda mi sie pojechać go zobaczyć, pytanie na co konkretnie przy tym silniku zwrócić uwagę?
https://www.olx.pl/oferta/mercedes-benz ... 644cc5fc56
Sprawdź czy nie dymi na niebiesko (szczególnie przy puszczeniu gazu) i czy olej nie jest podejrzanie gęsty (motodoktorek). Sam silnik jest dość odporny, ale to może lepiej wypowiedzą się użytkownicy tej wersji. W razie czego można tanio kupić kolejny cały słupek.

Pierwsze co należy zrobić to sprawdzić czy spód auta jest ok, wszystko inne jest wtórne, da się naprawić. Jak auto sprawne w 100% to cena interesująca.
Roman
Posty: 33
Rejestracja: 18 gru 2018, o 08:09
Lokalizacja: Radzyń Podlaski, LUB

Re: Wahania i obawy nad zakupem konkretnego egzemplarza

Post autor: Roman »

Znalazłem tego: https://www.otomoto.pl/oferta/mercedes- ... ByKnk.html?
Ogólnie błotniki malowane, automat zmienia biegi, pali się SRS, jakiś czujnik związany z olejem (na desce wyświetla się olejarka) - gosc mówi, że tak nim jeżdzi juz od 2 lat i nic sie nie dzieje, rdza, jak rdza trochę przy przycisku na klapie, na spodzie drzwi o dziwo jej nie ma.
Ogólnie środek nie wykazuje jakis tam rys, przetarć i jakiegoś tam syfu.
Silnik nie zdązył zgasić świec żarowych i zapalił - równo i bez drgań, automat chyba płynnie jeżdzi - nie miałem nigdy automatu, tak więc nie wiem co sprawdzac.
Czy ktos juz go moze oglądał?
Awatar użytkownika
SuperBuster11
Moderator
Posty: 1029
Rejestracja: 21 maja 2015, o 17:59
Lokalizacja: Brzeg

Re: Wahania i obawy nad zakupem konkretnego egzemplarza

Post autor: SuperBuster11 »

Niech się gościu zdecyduje, czy to 3.0D czy 2.9 D, b to dwa różne silniki. Różnią się nie tylko mocą, ale i liczbą cylindrów. I szukaj coś z 5-biegowym automatem.
VIN: WDB2100201A265083 - sprzedany
VIN: WDB2112261A525765 - sprzedany
VIN: WDB2100531A274983 - sprzedany
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 5 gości