Robie 5 tys km miesiecznie,jakiego okulara kupic?

dzulian21 · Post autor: **dzulian21** » 19 paź 2009, o 09:52

jezdze e220 d,automat,2 lata temu przesiadlem sie z bmw 540 w 6 biegach,naprawde byłem w szoku ,myslalem ze ten merc jest zepsuty ,wogole nie jechal,ale z czasem sie przyzwyczailem,zmiana aut byla dlatego ze tamta szatanistka bym sie kilka razy zabił!!!(wczesniej posiadałem bmw e36 m3)ale po czasie jak juz troche dorosłem i po paru akcjach zwiazanych z wyprzedzaniem e220d którym ze w zgledu na przyspieszenie tez bym sie kilka razy zabił(ktos by mnie zabił z naprzeciwka)stwierdzam ze nadmiar mocy jest stanowczo potrzebny!!!pytanie moje brzmi ,jakie okulara kupic zeby dobrze jezdził w miare palił i ogolnie było wszystko ok.interesuje mnie spalanie w miescie max 10l ropy lub 15 gazu.wiem ze najlepsze sa 2.9 td i 3.0 td a do gazu 2.8 i 3.2,ale chodzi mi po glowie tez 2.0kom , 2.4. 4.3.odrazu pisze ze CDI sie boje,chodzi o koszta napraw.bedze wdzieczny za wszystkie opinie ,prosze odrazu o opisy swoich merców ,spalanie max itd i jeszcze jedno co sadzicie o okularach po lifcie?duze zmiany i jak to sie ma do kosztów eksploatacyjnych?

baca · Post autor: **baca** » 19 paź 2009, o 10:00

Poczytaj forum, znajdziesz największe peany pochwalne nt. 300td , bo to mebel wypośrodkowany i udany nadzwyczaj. Miasto 11-15 l trasa 7-9 l a resztę poszperaj. Tylko sie nie śpiesz. Powoli sie żaba ogoli. Hej!

dzulian21 · Post autor: **dzulian21** » 19 paź 2009, o 10:29

baca pisze:Poczytaj forum, znajdziesz największe peany pochwalne nt. 300td , bo to mebel wypośrodkowany i udany nadzwyczaj. Miasto 11-15 l trasa 7-9 l a resztę poszperaj. Tylko sie nie śpiesz. Powoli sie żaba ogoli. Hej!

wszystko sie zgadze tylko spalanie 300td w miescie jest dla mnie zaduze

Post autor: **fabek** » 19 paź 2009, o 10:40

bierz 3.2 benzyniare w ukladzie V, zadnego dieslowskiego charchota. mysle, ze bedziesz zadowolony i z osiagow, spalania i utrzymania. uczciwy kompromis i jeszcze jedna zaleta - duze benzyny nie sa tak zajechane przebiegami jak diesle.

baca · Post autor: **baca** » 19 paź 2009, o 10:40

No cóż,te kucyki nie biorą sie z powietrza. Koń jak stoi to tez przetwarza energię. Hej!

blackmilk · Post autor: **blackmilk** » 19 paź 2009, o 12:25

taaaaa i jeszcze najlepiej zagazuj i zaloz odrazu nowy temat "kicha mi na gazie" albo "gasnie na benzynie a na lpg chodzi normalnie"

tonidriver · Post autor: **tonidriver** » 19 paź 2009, o 13:38

Następny który chce spalanie 5L/100 i 300 koni pod maską.Skoro spalanie 300TD jest za duże dla Ciebie to obecnie masz dobre auto.

merlin · Post autor: **merlin** » 19 paź 2009, o 14:11

Jak miałes BMW 540 i M3 to może zostań przy tej marce, diesel to diesel i nie dziwie sie że odczuwasz taki dyskomfort skoro wcześniej jeździłeś autami o grubo sportowych ambicjach, przesiadka z takiego auta na poczciwego 220D rozumiem podyktowały aspekty ekonomiczne, przyzwyczaiłeś sie po prostu do duzej mocy auta BMW i stąd ta prowokacja z Twojej strony

Cóż to jest kompromis albo spalanie albo BMW M3 o sportowych ambicjach.... "bierz 3.2 benzyniare" jak napisął fabek :mrgreen: i jak nie przerażają cie koszty eksploatacji ciesz sie zrywną bryką 8-)

nonmaximus · Post autor: **nonmaximus** » 19 paź 2009, o 15:10

blackmilk pisze:taaaaa i jeszcze najlepiej zagazuj i zaloz odrazu nowy temat "kicha mi na gazie" albo "gasnie na benzynie a na lpg chodzi normalnie"

Proste pytanie - ile przebiegu zrobiłeś W210 na gazie? Tylko prosta odpowiedź, bez wykrętów.

blackmilk · Post autor: **blackmilk** » 19 paź 2009, o 16:32

w ogole i w zyciu nie zrobie niczym na gazie
gaz uznaje ale w kuchenkach gazowych by sobie obiad ugotowac...

pozdrowienia dla wszystkich serwisujacych i serwisantow lpg : P

pawel85 · Post autor: **pawel85** » 19 paź 2009, o 17:04

blackmilk pisze:w ogole i w zyciu nie zrobie niczym na gazie
gaz uznaje ale w kuchenkach gazowych by sobie obiad ugotowac...

pozdrowienia dla wszystkich serwisujacych i serwisantow lpg : P

Kolejna głupia wypowiedź nie wnosząca nic do tematu. Nie ma u siebie, nie używał a uskutecznia chore przekonania. Temat gazu i ,,skrajnych`` opinii byl poruszany pierdzilion razy.
Gość wyraźnie pisze czego się spodziewa po aucie, czyt. spalania ropy na poziomie X lub GAZU na poziomie Y.
Masz aluzję do gazu - ok. Ale po co o tym głośno mowic skoro nie ma się nic więcej do powiedzenia niż ,,GAZ DO KUCHENEK``??
Pozdrawiam

baca · Post autor: **baca** » 19 paź 2009, o 17:12

Jak gaz to tylko montowany fabrycznie. O ile MB to robi.
A ponadto diesel ładniej mruczy. Hej!

Adrianool · Post autor: **Adrianool** » 19 paź 2009, o 18:40

Ludzie mysla ze jak auto na gaz to zaraz tragedia jakas , jeden cos palnie i zaraz wszyscy tak jak on bo gaz do kuchenek. U mnie na osiedlu koles kupił sonate 2 L ale gazu nie zalozy bo nie ma przekonania do tego ( oki zrozumiem jak koles sie zna na autach ) ale to cymbał który o autach wie tyle ze maja kierownice i koła a chodzi i pierdzieli bzdury. Jezeli ktos wymyslił instalacje LPG to po to by ja instalowac a nie po to by mądre glowy mowily jakie to jest beeee.

blackmilk · Post autor: **blackmilk** » 19 paź 2009, o 18:49

lpg to paliwo alternatywne - myslisz ze ktos to specjalnie wymyslal by na tym jezdzic?
zaloze sie ze byl to eksperyment a ze wszedl w zycie i ludzie sie tym paluja to ich sprawa...

za duzo minusow przemawia na niekorzysc lpg by to montowac do samochodu - takie jest moje zdanie

pawel85 · Post autor: **pawel85** » 19 paź 2009, o 19:18

blackmilk pisze:zaloze sie ze byl to eksperyment

No proszę Cie... Daj już spokój. Najpierw sprawdź organoleptycznie a potem ,,się zakładaj`` :roll:
Jak widzisz w podpisie w MB miałem zawsze dezela. Następny 3.2 CDI zagości u mnie w garażu za tydzień. wczesniej MIAŁEM auto z podtlenkiem gazu i było ok, użytkowałem ...naście aut z gazem i też no problem. Teoria a praktyka to 2 rózne rzeczy. Teoretycznie mozna znać 100 pozycji z kamasutry, ale żadnej kobiety...
Pozdrawiam serdecznie

Robie 5 tys km miesiecznie,jakiego okulara kupic?

Robie 5 tys km miesiecznie,jakiego okulara kupic?

Kto jest online