Kapryśny nawiew

Moderatorzy: SuperBuster11, zibi2210

dawdi17
Posty: 8
Rejestracja: 2 sty 2016, o 11:15
Lokalizacja: Brzesko

Kapryśny nawiew

Post autor: dawdi17 »

Witam. Na forum jestem nowy, jestem zielonym posiadaczem okularnika 95'. Ostatnio miałem z nim sporo problemów, skończyło się na wydaniu kupy pieniędzy holenderskim i polskim mechanikom... a teraz znowu coś... Obecnie mieszkam w Holandii i naprawić tutaj coś z pomocą mechanika to ogromna strata na portfelu dlatego już wolę przynajmniej sam spróbować. A problem dotyczy nawiewu. Do tej pory było z nim wszystko w porządku. W ostatnim tygodniu poprostu się nie włączył. Myślałem, że koniec... ale na drugi dzień znowu było wszystko bez zarzutu. Pojeżdziłem sobie ze dwa dni... i znowu odmówił posłuszeństwa. Tym razem na dwa dni, bo w sobotę wieczorem znowu działał. Ale w niedzielę już nie. Dzisiaj mamy poniedziałek i nadal się nie odzywa. Co jako laik mogę sam sprawdzić? Ewentualnie mam tutaj kolegę, który coś tam z mechaniką ma wspólnego to mógłby mi pomóc przy bardziej skomplikowanych czynnościach pomóc.

Mój mercedes to E200 z 95' 2.0 w benzynie. Błagam o pomoc, bo po ostatniej naprawie a zwłaszcza kosztach żona zaczyna męczyć o nowy samochód a ja bym swojego miecia nie chciał stracić :)
Awatar użytkownika
zibi2210
Moderator
Posty: 1876
Rejestracja: 8 maja 2009, o 19:57
Lokalizacja: Tuszyn

Re: Kapryśny nawiew

Post autor: zibi2210 »

Wymontuj wentylator dmuchawy i sprawdż stan szczotek.Jeśli szczotki będą dobre to znaczy że padł regulator .
Nie dyskutuj z debilem! Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem. E 200 cdi 2001 rok sedan.WDB2100071B230181
Awatar użytkownika
Muniek
Posty: 2843
Rejestracja: 15 paź 2012, o 09:36
Lokalizacja: Bydgoszcz/Poznań
Kontakt:

Re: Kapryśny nawiew

Post autor: Muniek »

Wrzuć VIN. Który nawiew? Żaden nie działa? Tylko jeden nie działa?
Mercedes-Benz E-klasa W210 E320 3.2 V6 224KM 4Matic Elegance 2001
VIN: WDB2100821X053822
Ex: W210 E270 CDI 170KM 2001
dawdi17
Posty: 8
Rejestracja: 2 sty 2016, o 11:15
Lokalizacja: Brzesko

Re: Kapryśny nawiew

Post autor: dawdi17 »

Dziękuję za szybkie odpowiedzi :)

Mój nr VIN: WDB2100351A006870. Nie wiem czy to ważne, ale to wersja Elegance.
Niestety żaden nawiew nie działa.

W którym miejscu jest wentylator dmuchawy i regulator? Dużo rozbierania jest by się tam dostać? No i czy jeśli te szczotki to rozumiem, że one są wymienne. Gdzie mogę je dostać? I czy muszą być orginalne czy może jakaś godna polecenia firma? No i jakie są koszta wymiany szczotek, wymiania/naprawa regulatora?

Wiem, pytanie za pytaniem, ale jak wspomniałem jestem laikiem a jednak chciałbym nabrać już trochę świadomości nt tego samochodu.
Awatar użytkownika
kmtaxi
Doradca
Posty: 3273
Rejestracja: 9 sty 2009, o 18:46
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: Kapryśny nawiew

Post autor: kmtaxi »

Silniczek z wentylatorem znajduje się pod osłoną nad nogami pasażera. Tu lektura do poczytania: search.php?keywords=%22wentylator+dmuch ... mit=Szukaj
w210 2,2cdi automat elegance / 2001r
WDB2100062B427953
dawdi17
Posty: 8
Rejestracja: 2 sty 2016, o 11:15
Lokalizacja: Brzesko

Re: Kapryśny nawiew

Post autor: dawdi17 »

Dzięki, koło weekendu może uda się to ogarnąć, podzielę się wnioskami ;)
dawdi17
Posty: 8
Rejestracja: 2 sty 2016, o 11:15
Lokalizacja: Brzesko

Re: Kapryśny nawiew

Post autor: dawdi17 »

Witam ponownie. Rozkręciłem obudowę, poruszałem lekko kostką z kabelkiem przy jeżu i nadmuch zaczął działać. Przykręciłem dmuchawę ponownie, próbowałem włączyć, bez efektu. Poruszałem znowu kabelkiem i zaczęło dmuchać. Co więcej gdy kablem ruszałem obroty raz malały raz rosły, jakby ktoś się bawił panelem. I teraz mam zagwozdkę co to może być. Czy to prawdopodobnie jest ten regulator? Z drugiej strony te kabelki też dziwnie się zachowują. Troszkę bardziej styki zwarłem na kostce żeby był lepszy kontakt, kolega również prysnął jakimś preparatem, który poprawia kontakt, ale na moje oko za wiele to nie dało. Czy najlepszym wyjściem w tej sytuacji byłoby znalezienie jakiejś dmuchawy na złomie i wykręcenie jej z całą instalacją (odciąć te kabelki jeszcze w kostce i skręcić razem)? Czy może jakieś inne wyjście?
Awatar użytkownika
stanleym210
Posty: 1887
Rejestracja: 14 wrz 2010, o 16:22
Lokalizacja: siedlce, mazowieckie

Re: Kapryśny nawiew

Post autor: stanleym210 »

daj na silnik prąd bezpośrednio z akumulatora.Jak będzie pracował bez zarzutów to może jeż.Podłączenie bezpośrednie = silnik ma największe obroty.
Mercedes W210 ELEGANCE,
poj. 3,2 Pb + lpg,
wersja z USA
duży wypas, 1999 r.
Mercedesami jeżdżę od 1995 r
dawdi17
Posty: 8
Rejestracja: 2 sty 2016, o 11:15
Lokalizacja: Brzesko

Re: Kapryśny nawiew

Post autor: dawdi17 »

Dzień dobry ponownie. Przeleciałem okoliczny złom i znalazłem jeża tylko od manualnej klimy. Czy da się kostki przerobić ewentualnie kable by ten jeż działał? Z automatycznej opcji i tak rzadko korzystam.
ODPOWIEDZ

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 37 gości